Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy

Polska 2015, 112 min
reżyseria: Janusz Majewski
scenariusz: Janusz Majewski, Włodzimierz Kowalewski
muzyka: Wojciech Karolak
zdjęcia: Adam Bajerski
obsada: Maciej Stuhr, Sonia Bohosiewicz, Natalia Rybicka, Anna Dymna, Wojciech Pszoniak, Wiktor Zborowski, Marian Dziędziel, Adam Ferency
"Excentrycy" to niezwykła historia jazzmana, który u schyłku lat 50-tych XX wieku powraca z Anglii do Polski. Wraz z grupą ekscentrycznych muzyków zakłada swingowy big-band. Gwiazdą zespołu zostaje Modesta, wspólnie odnoszą wielki sukces. Muzyk szybko traci głowę dla uwodzicielskiej i tajemniczej femme fatale. Wkrótce zaczyna ich łączyć gorący romans. Jako "Król i Królowa swingu" ruszają w trasę koncertową po Polsce, a ich życie zaczyna przypominać hollywoodzki film. Czy uczucie okaże się prawdziwe?
W całym polskim kinie po roku 1945 nie było chyba twórcy bardziej "przedwojennego" niż Janusz Majewski. Od zgrzebnej rzeczywistości Polski Gomułki i trochę mniej zgrzebnej Gierka, uciekał konsekwentnie w świat belle époque i międzywojnia. Do starych opuszczonych willi, zagubionych pałaców, luksusowych hoteli. Z upodobaniem sięgał po dawną literaturę popularną, inscenizując ją z wielką pieczołowitością dla historycznego detalu, scenografii, kostiumu.
Jego najnowszy film, "Excentrycy", także zakłada historyczny kostium, przenosząc nas tym razem do Ciechocinka końca lat 50. W PRL jazz był sprawą wysoce polityczną; w pierwszych latach po wojnie toczyły się spory, czy to muzyka czarnych uciskanych mas, czy zdegenerowanej burżuazyjnej cywilizacji. Dopiero po 56 roku władza od jazzu na dobre się odczepiła. W filmie nie widać już tego sporu, zresztą do prowincjonalnego Ciechocinka docierały pewnie tylko jego echa. Fabiana nie interesuje polityka, tylko muzyka, przyjaźń i romans z młodszą od siebie nauczycielką angielskiego o pięknym głosie, Modestą Nowak .
Muzyka wyraża w "Excentrykach" pragnienie wolności, bardziej radosnego i słonecznego życia, niż oferuje go Polska Gomułki z jej milicją, ubecją, przymusowymi kwaterunkami, herbatą w szklance i nieuprzejmymi kelnerami. Ale Majewski niuansuje też obraz epoki, nie maluje czarnym na czarnym, pokazuje różne odcienie pogodzenia się i współpracy z systemem.
/Jakub Majmurek, filmweb/
bilety: 15, 12, 10zł
Pokaz w ramach 26. Komeda Jazz Festival.
Terminy
- 2020-10-19 19:00